Nic nowego jak to u mnie albo chusta albo szal.
Teraz wybór padł na szal.
Wzór to oczywiście
Meandering vines shawl
Włóczka KidSilk Dropsa 3 moteczki
Druty KP-4.5mm.
Troszeczkę moich kwiatuszków,w tym roku tak jakos czerwono u mnie:)
Po kilku latach wróciłam do czytania.Zachwyciłam sie książkami Anny Ficner-Ogonowskiej.
"Alibi na szczęście"przeleżało
na półce chyba z dwa lata.
Następnie przyszedł czas na "Krok do szczęścia"-no ta pozycja przeleżała rok a przeczytałam ją w ciągu dwóch dni.
A wczoraj listonosz przyniósł następną "Zgode na szczęście".Tak więc czytam i nawet nie jest mi żal drutów które w tym czasie leżą odłogiem :)))
A teraz o najważniejszym wydarzeniu w naszej rodzinie.
Wczoraj moja córcia miała obronę pracy licencjackiej -studia ukończyła na samych piątkach.
Jesteśmy z Niej bardzo dumni!!!
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za kazde odwiedziny,wiem że jeszcze tutaj zaglądacie -statystyki nie kłamią :)))
Anita