Podobają mi się krótkie żakieciki w stylu coco chanel,takie było założenie żeby wydziergać coś podobnego a że w dzierganiu swetrów nie mam wprawy zobaczcie co mi wyszło :))
Sweterek robiłam od góry,pojedynczym ryżem na drutach 4mm,plisa same oczka prawe na drutach 3,5mm.
Włóczka Lima Dropsa w ilości 9 moteczków beżowej i 1,5 moteczka ciemnego brązu.
Rozmiar 40,mój manekin jest w rozmiarze 36 więc nie układa się on tak jak powinien.
Zastanawiam się czy dorobić kieszonki....
Pozdrawiam serdecznie Anita
Rewelacyjny sweterek :-) Klasyczny i pasujący do wszystkiego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Świetny!prosty ,superowy :)))Bardzo mi się podoba!Pozdrowionka:D
OdpowiedzUsuńSweterek jest fajny i ładnie zrobiony.Kieszonki dodadzą klasy.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba i podziwiam za ryżyk bo ja nie mam do niego jakoś cierpliwości pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńbardzo efektowny wyszedł Ci ten żakiecik chylę czoła za ryż ja go wręcz nie cierpię.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Mnie się też bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńSuper !!!!!
Pozdrawiam mila
Ślicznie wyszedł! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAnitko, super! Kieszonki uczynią z niego zwykły sweterek, a tak jest bardziej elegancko :) U mnie jest wrzosowo- fioletowy :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten sweterek i ma fajny fason i kolorek :)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńKieszonki w szanelce muszą być koniecznie!
OdpowiedzUsuńNo i wyszło super!!! Ale musiałaś się napracować :) Piękny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam chanelowskie żakieciki! Świetnie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńSwietnie Ci wyszedl, choc kolor przeklamany na zdjeciach. Ja stanowczo dorobilabym chociaz namiaske kieszonek wykonczone ciemnym kolorem. Jak szalce i "chanelowac", to na calego. I koniecznie ze sznurem perel. :-)
OdpowiedzUsuń