poniedziałek, 28 stycznia 2013

Dziewczyny lubią brąz...

....a ja szczególnie.
Właśnie w kolorze brązowym a właściwie to kolor mlecznej czekolady, zrobiłam dla siebie komplet,czapkę i otulacz,komin....jak kto woli.

           



  
Czapka powstała w grudniu,tak mi się ta włóczka spodobała że dokupiłam i wydziergałam jeszcze otulacz.



Dane techniczne:
Włóczka Merina 100% wełna merynosowa-cudownie mięciutka i przyjemna,naprawdę polecam.
Druty-KP 4,5mm
Wzór-gdzieś podpatrzone w sieci i zmodyfikowane  tak żeby mi się podobało:)))

Bardzo dziękuję za słowa wsparcia i otuchy.Oczywiście nie poprzestanę na opinii jednego lekarza,w najbliższym czasie udaję się do neurochirurga tego co operował moją głowę,mam do niego zaufanie w końcu uratował mi życie a i jest dobrym fachowcem.

Pozdrawiam gorąco,u mnie odwilż termometr wskazuje temperaturę na plusie.
Anita

czwartek, 24 stycznia 2013

Tęczowy Entrelac

Troszeczkę koloru w ten pochmurny i szary dzień proponuję:))
Nadal dziergam chusty choć obiecywałam sobie że zacznę w końcu coś innego-trudno wyleczyć się z chuścianego nałogu.:)))






Włóczka to estońska tęczowa-tak mi się kolory ułożyły że przeważa niebieski,fiolet i zieleń.
Obecnie na drucikach kolejna chusta,otulacz i sweterek-jeszcze nigdy nie miałam zaczętych tylu robótek na raz........To by było na tyle z frontu drutowego:)
Teraz będzie życie.
Pisałam w poprzednich postach iż czekam na badanie MR kręgosłupa szyjnego.Wiedziałam że jest źle,zdjęcia RTG pokazywały poważne zmiany ale to co pokazał rezonans powaliło mnie z nóg.
Przede mną perspektywa wózka inwalidzkiego.......nie mogę pracować,nie mogę dźwigać,nachylać się,wykonywać gwałtownych ruchów głową,ćwiczyć,jeździć na rowerze....w  każdej chwili może dojść do uszkodzenia rdzenia kręgowego.Operacja nie wchodzi w grę.....
I jak tu żyć,staram się nie myśleć o tym co mnie czeka ale to nie jest takie proste.W dzień jeszcze jako tako,najgorsze są noce kiedy myśli kłębią się w głowie......

Pozdrawiam gorąco i dziękuję że do mnie zaglądacie zostawiając przemiłe komentarze.Ja często nie mam siły komentować Waszych prac.Zastanawiałam się nawet czy nie usunąć bloga....
Anita

poniedziałek, 7 stycznia 2013

Haruni inaczej

Witam serdecznie:))
Bardzo dziękuję za wszystkie życzenia świąteczne i noworoczne.
Dla mnie okres świąteczny zakończył się tak naprawdę dopiero dzisiaj,mąż po dwutygodniowym urlopie wybył do pracy,córcia wczoraj wyjechała do swojego studenckiego mieszkania tylko syn przyjechał w Wigilię a już w drugi dzień świąt musiał wyjeżdżać i tyle się Nim nacieszyłam:( Takie mamy czasy kiedy młodzi za pracą muszą wyjeżdżać z kraju......
A na polu robótkowym nie dzieje się nic szczególnego,pokażę kilka zaległych prac.
I tak pierwsza robótka to oczywiście chusta jak to w moim przypadku."Haruni inaczej" czyli-bez ażurowego wzoru tylko wykorzystałam ozdobny border.
  Bardzo podobają mi się chusty gładkie tylko z ozdobnym borderem i zamierzam wydziergać ich więcej.
Włóczka to Magic Fine nie całe dwa moteczki,druty 4,5mm.

Dla Alicji siostrzenicy mojego męża powstał taki oto komplecik.
Czapka ślimak ,wzór znany i lubiany przeze mnie do kompletu malutki otulacz pod szyję.
Zdjęcia niestety tylko takie:((( 
Włóczka Himalaya EVERYDAY RENGARENIK-akryl który się nie mechaci.Myślę że dla dziecka idealny i co jak dla mnie ważne nie skrzypi podczas robienia.Niteczka przypomina bawełnę i jest bardzo mięciutka.

No i jeszcze córciowy otulacz.
Zrobiłam go jeszcze w pa\ździerniku ale nie było okazji żeby zrobić zdjęcia.Najważniejsze że jest noszony i to intensywnie.Włóczka to Himalaya Kasmir podwójna nitka w kolorze ecru.
No to by było na tyle,plany robótkowe na ten rok-mniej chust więcej sweterków,bluzeczek itp..:)))
Pozdrawiam gorąco Anita