Witam mikołajkowo i zimowo.Oj sypło u mnie śniegiem...
Dzisiaj pokażę kolejną chustę z wełny estońskiej którą zrobiłam jakiś czas temu tzn. w tym czasie kiedy nie miałam kompa.Wełenka przeleżała u mnie około 1,5 roku,była pierwszą estońską którą kupiłam.Dlaczego tak długo leżała,otóż miejscami była tak cieniutka że nie dało się z niej dziergać a co dopiero żeby wytrzymała blokowanie.Próbowałam połączyć ją z jakimś moherkiem ale efekt nie zadowalał mnie więc w końcu przewinęłam ją w dwie nitki i tak oto powstała pierwsza moja estonka robiona podwójną nitką.
Zdecydowanie lepiej dzierga mi się z pojedynczej niteczki.Zablokowała się super jakby była wykrochmalona:)) No i te kolory...szkoda że jest taka szorstka ale właścicielka zadowolona:)
Włóczka: estońska 800/100-podwójna nitka
Wzór: bezpłatny
Luna Moth Shawl-dostępny na stronie Ellan,trzeba się najpierw zalogować
Bardzo dziękuję za życzenia zdrowia,moja głowa "odpuściła"-no niestety po przebytej operacji to są skutki uboczne,wyniki KT i MR w porządku a głowa boli.Do tego mam wielopoziomową dyskopatię kręgów szyjnych-czekam w kolejce na MR.Pozycja przy dzierganiu czyli pochylanie głowy nie wpływa dobrze na mój kręgosłup.
Dziękuję za porady dotyczące czapki,klamka zapadła-zamówiłam
tą włóczkę.Jeszcze nie wiem jakim wzorem ją zrobię.
Alejandra wydziergała z tej włóczki cudowną czapeczkę,ja takiej nie potrafię ......
I troszeczkę zimy,zdjęcia zrobione przed godziną:)
Pozdrawiam gorąco w ten zimny dzień Anita