Bardzo dziękuję za wszystkie życzenia świąteczne i noworoczne.
Dla mnie okres świąteczny zakończył się tak naprawdę dopiero dzisiaj,mąż po dwutygodniowym urlopie wybył do pracy,córcia wczoraj wyjechała do swojego studenckiego mieszkania tylko syn przyjechał w Wigilię a już w drugi dzień świąt musiał wyjeżdżać i tyle się Nim nacieszyłam:( Takie mamy czasy kiedy młodzi za pracą muszą wyjeżdżać z kraju......
A na polu robótkowym nie dzieje się nic szczególnego,pokażę kilka zaległych prac.
I tak pierwsza robótka to oczywiście chusta jak to w moim przypadku."Haruni inaczej" czyli-bez ażurowego wzoru tylko wykorzystałam ozdobny border.
Włóczka to Magic Fine nie całe dwa moteczki,druty 4,5mm.
Dla Alicji siostrzenicy mojego męża powstał taki oto komplecik.
Zdjęcia niestety tylko takie:(((
Włóczka Himalaya EVERYDAY RENGARENIK-akryl który się nie mechaci.Myślę że dla dziecka idealny i co jak dla mnie ważne nie skrzypi podczas robienia.Niteczka przypomina bawełnę i jest bardzo mięciutka.
No i jeszcze córciowy otulacz.
Zrobiłam go jeszcze w pa\ździerniku ale nie było okazji żeby zrobić zdjęcia.Najważniejsze że jest noszony i to intensywnie.Włóczka to Himalaya Kasmir podwójna nitka w kolorze ecru.
No to by było na tyle,plany robótkowe na ten rok-mniej chust więcej sweterków,bluzeczek itp..:)))
Pozdrawiam gorąco Anita
Podobają mi się wszystkie prace ale najbardziej chusta - gładka z ażurkiem, no i kolorki super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Witaj u mnie:))
UsuńTak chusty gładkie z ażurkiem mają największy urok,szczególnie te z cieniowanych włóczek.
pozdrawiam
Piękne udziergi! Najważniejsze są nawet malutkie chwile,gdy rodzina ,może być razem :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Violu:)
UsuńTo prawda te chwile kiedy rodzina może być razem są bezcenne,syn od trzech miesięcy mieszka za granicą i nie wyobrażam sobie Świąt bez Niego a była taka opcja że nie przyjedzie wcale-nie wiem jak bym to przeżyła.Widziałam jak było Mu ciężko wyjeżdżać.....
pozdrawiam
Ależ się napracowałaś, a wszystko takie piękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu,taką pracę to ja uwielbiam:)))
Usuńpozdrawiam
Chusta piękna :-) Rewelacyjny jest ten ozdobny brzeg :-)
OdpowiedzUsuńKomplet ślimakowy genialny :-)
A i tak zachwycił mnie najbardziej otulacz dla córci :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu:)
UsuńJa otulacze lubię najbardziej,chusty i szale mnie denerwują wciąż trzeba je poprawiać:)
pozdrawiam
Piękna chusta i podoba mi się ten ślimakowy komplecik :)) otulacz fikuśny :)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńDziękuję Violu:)))
UsuńTen otulacz jest bardzo prosty,zrobiony ściegiem patentowym tylko moja córka jakoś go tak sobie fikuśnie mota:)
pozdrawiam
Komplecik rewelacja! Nie dość że wzór mi się bardzo podoba to jeszcze kolorystyka idealna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
wszystko świetne,i bardzo przydatne!!!!
OdpowiedzUsuńChusta piękna! Komplecik także. Otulacz jest rewelacja!
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje chusta w tym wykonaniu , zresztą inne rzeczy też wyszły super! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńchusta jest bardzo fajna i wydaje mi się, że wygląda lepiej niż z całym wzorem pozostałe rzeczy też są bardzo fajne trzymam kciuki za dzirganie większej ilości sweterków pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńWszystko bardzo piękne!!!!Masz racje ,chusty gładkie coraz bardziej mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie Anitko bardzo cieplutko,bo u mnie zimno i śniegowo:)))
sliczne prace...chusta rewelacja...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńŚwietne!Chusta i komplet w cudnych kolorach:)))Pozdrawiam ciepło:)))
OdpowiedzUsuńmniej chust??? nie!!! ;))))) podobają mi się twoje prace ! podziwiam z wielką chęcią! haruni ma fajny kolor a śmitankowy komin bardzo mi przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńJak nie lubię zbytnio borderów w chustach, tak ten od haruni wybitnie przypadł mi do gustu. Ta wersja bardzo mi się podoba. Świetny pomysł, Anitko. Komplet ślimaczkowy bardzo pasuje dla młodej osóbki. Miałam zamiar popróbować tej metody, ale nie udało mi się wcisnąć jej w "grafik" :). A przed chwilą przeczytałam w Onecie, że śnieżne zimy znikną w Europie już niedługo - w wyniku ocieplenia :(. Może trzeba wszystkie czapkowo- otulaczowe plany szybko zrealizować, póki jeszcze coś tam sypie? Pozdrawiam Cię z deszczowej Jelonki :)
OdpowiedzUsuńPiękne ,wykonanie perfekt wszystko rewelacja pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńWitam. Dziergasz piękne rzeczy. Twój blog jest bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale tu ślicznych rzeczy u Ciebie przybyło :)) Super :))
OdpowiedzUsuńAle piękności zrobiłaś! Zielony ślimak-mój faworyt;)
OdpowiedzUsuńsuper otulacz. cieplutki na pewno
OdpowiedzUsuńpikna ta chusta, rdzawo - ruda, cudownie zrobiona, pozdrawiam cieplo.
OdpowiedzUsuń