czwartek, 9 października 2014

Kardigan w warkocze

      Coś szaro ostatnio na moim blogu   się zrobiło a to jeszcze nie koniec szarości,taka pora roku.
Skończyłam szare grube swetrzysko i sama nie wiem czy to jest to czego oczekiwałam.
Inspirowałam się projektem Lete(klik). Zobaczcie co mi wyszło.





Kardigan wyszedł bardzo gruby i chyba jak dla mnie za gruby,należę do osób który ciągle jest gorąco.Na mnie leży troszeczkę inaczej  bo mój manekin to laska w rozmiarze 36 a ja jestem "laska" w rozmiarze 40 :)))
Kolor znacznie ciemniejszy niż na zdjęciach


Dane techniczne:
Włoczka -Merino Bulky YarnArt  10 motków w kolorze marengo
Druty-7mm

Teraz na drutach kolejna szarość ale już znacznie jaśniejsza.

Pozdrawiam serdecznie Anita


12 komentarzy:

  1. Piękne szarości, a że uwielbiam warkocze to mam ochotę ukraść pomysł na sweter. Chociaż postanowiłam sobie, że koniec z grubymi splotami - przerzucam się na cienizny. No cóż, zobaczymy!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne swetrzysko,do noszenia w charakterze okrycia wierzchniego będzie akurat:))

    OdpowiedzUsuń
  3. W takim na pewno nie zmarzniesz:) świetny:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cardigan jest rewelacyjny :) Co prawda kolor nie mój, ale sam sweter wspaniały...
    Zapraszam też do siebie na candy - http://marilles-crochet.blogspot.com/
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały! Piękne warkocze. Doskonały sweter :-) No i ten kolor... cudo.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Sweter bardzo mi się podoba. Mam go na liście rzeczy do wydziergania. Nawet włóczkę mam. Gorzej z czasem :/
    Pozdrowionka, Marta

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak przyjdą 30-stopniowe mrozy to będziesz go nosić z przyjemnością:) Wyszedł bardzo elegancki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sweterek super może i gruby ale fajny .
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę, że wyszło Ci świetnie, tylko podziwiać:) Ja w przeciwieństwie do Ciebie zmarźluch jestem z wiecznie zimnymi stopami i dłońmi , także taki sweterek byłby wskazany, pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń