Czego ja już nie pozaczynałam z niej i tak skończyło się na tym żer powstała chusta i szal Maluka
Chustę wydziergałam wzorem Ashton Shawlette
Dzianiny wyszły milusie i cieplutkie.
A jak juz tak się rozpędziłam to wydziergałam jeszcze jedną Malukę.
A Angory Special
Pozdrawiam serdecznie.
Anita
Anita jesteś N I E S A M O W I T A !!!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne udziergi. Tak czasami jest, że wełenka musi swoje odleżeć , żeby znaleźć swoje przeznaczenie ale wtedy zazwyczaj są to strzały w dziesiątkę. Mam nadzieję , ze i tym razem tak będzie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle masz tempo! Wszystkie chusty bardzo mi się podobają. Moją faworytką jest pierwsza :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
I wszystkie piękne!
OdpowiedzUsuńTwoja Maluka robi świetne wrażenie, na Raverly nigdy nie zwróciłaby mojej uwagi, a Twoją oglądam ponownie, tak mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPiękności ! Cudne chusty - wszystkie bardzo mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudne ! Cudne ! Cudne !Spokojnych Świąt !
OdpowiedzUsuńCUDNE!!!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt I Szczęśliwego NOWEGO 2016 ROKU
Nieziemskie! Niezwykłe! Przepiękne!Dla mnie to wyższa szkoła jazdy, ja niestety nie potrafię.Wzdycham z podziwu.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńObie chusty rewelacyjne. Ale masz zdolne paluszki !!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam serdecznie :-)
Marille z http://marilles-crochet.blogspot.com/
Piękne i tak precyzyjnie wykonane ! Zachwycające
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńPrzepiekne robotki,
czy ktos udzial by mi szal taki mniejszy, jak husta na glowe, (jeden lub dwa) dobrze zaplace, mam sliczna biala wloczke
Pozdrawiam.