Nazbierało się tego troszeczkę .....Na początek zacznę od przeprosin,tak rzadko bywam na Waszych blogach i komentuję Wasze prace ale czasu brak i komputer nadal "gryzie"Bardzo dziękuję że zaglądacie do mnie i dziękuję za tak miłe komentarze.Dziergam cały czas choć nie tak intensywnie jak zimą bo jak się mieszka na wsi i ma się wokół domu 40 arów do ogarnięcia na druty nie pozostaje już za wiele czasu..
Pokażę dzisiaj chustę którą zrobiłam jakiś czas temu a teraz identyczną dziergam ponownie.Kupił ją ode mnie pewien Pan jak to określił dla swojej "Lubej",no niestety chusta zaginęła,została zgubiona lub ukradziono ją a Pani tak się do niej przywiązała że ten Pan zamówił kolejną-identyczną.
Wzór adamas-shawl pokazywany już wcześniej
Włóczka-1 moteczek Luny 550m/50g
Druty-4mm
Leciutka i mięciutka typowa mgiełka.
Przez najbliższe co najmniej 3 dni nie będę miała czasu na druty,będę zajmowała się tym:)
Mamy pasiekę,przed nami odbieranie miodu akcjowego.
Pozdrawiam gorąco Atina
bardzo ładna chusta pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna ta chusta a tą Lunę też mam i nie wiem co z niej zrobić-może też chustę
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej pracy w ogrodzie pozdrawiam serdecznie
Świetna chusta:)Życzę udanego miodobrania:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudowna! jak wszystkie w Twoim wykonaniu:)
OdpowiedzUsuńA miodzik akacjowy........mmmmmm pycha:)
Pozdrawiam, Marlena
Piękna chusta, a o własnej pasiece to ja marzę:-)
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta.Ja miód kupuję przez cały rok bo tak lubimy!
OdpowiedzUsuńmiodek umm pyszota :))) a chusta jest śliczna :)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem (jak to baba), czy Pan zamówił chustę w tajemnicy przed Lubą, żeby zrobić jej niespodziankę, czy na jej prośbę? :-))) Chusta bardzo piękna i nie dziwię się. Jeśli chodzi o miód, to ja nie jadam, ale widok takich słoiczków wywołuje we mnie bardzo pozytywne emocje. Podziwiam pszczółki za to, że to potrafią. Pozdrawiam i życzę obfitych zbiorów.
OdpowiedzUsuńJuż zaspokajam Twoją babską ciekawość:)))
UsuńPan zamówił chustę w tajemnicy przed Lubą bo jak stwierdził nie może patrzeć jak Jego kochanie cierpi.....A swoją drogą-aż dziw że są jeszcze tacy mężczyźni,znając mojego wręczył by mi kasę i powiedział -kup sobie.....
Fakt, to bardzo romantyczna historia.... Mój mąż nawet by mi nie wręczał kasy. :-))) Żartuję, pod choinkę dostałam motowidło zrobione przez mojego teścia, ale mąż wszystko w tajemnicy zorganizował, zebrał materiały, wydrukował, jak ma to wyglądać. Byłam niesamowicie zaskoczona! Pozdrawiam :-))
UsuńTo też bardzo romantyczna historia...:)))
UsuńMój najszczęśliwszy byłby jakbym przestała dziergać i zajęłabym się Nim....ło matko,na starość domaga się tego jak małe dziecko:)))
Miodzio, uwielbiam miodzio szczególnie podczas wybierania nawet z woskiem. Śliczna chusta. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMniodek ,mnia mnia to jest to co tygryski lubią :-)
OdpowiedzUsuńSzal poezja,widać że jest lekki jak mgiełka ,dmuchnąć i odleci
Chusta bardzo ładna, a miodek pycha i to w dodatku swój własny,mniam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tak miłe komentarze...jeśli chodzi o miód to ja go nie lubię choć mam pod dostatkiem.Nie lubiłam miodu od dziecka....
OdpowiedzUsuńPszczoły to wielka pasja mojego męża,do uli to ja się nie pcham ale przy wykręcaniu pomagam bo mamy przeszło 30 uli.
pozdrawiam
piekna chusta...sliczna...i kolor bardzo ciekawy...a miod az slinka cieknie...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńZazdroszczę miodu !!!!chusta jak babie lato o poranku z mojej ulubionej luny :)pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńmmmmmmm....miodek! Cudnie - własna pasieka! Pozdrawiam i zostaję na dłużej!
OdpowiedzUsuńCudna chusta. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń