czwartek, 31 maja 2012

Zaległości

Nazbierało się tego troszeczkę .....Na początek zacznę od przeprosin,tak rzadko bywam na Waszych blogach i komentuję Wasze prace ale czasu brak i komputer nadal "gryzie"Bardzo  dziękuję że zaglądacie do mnie i dziękuję za tak miłe komentarze.Dziergam cały czas choć nie tak intensywnie jak zimą bo jak się mieszka na wsi i ma się wokół domu 40 arów do ogarnięcia na druty nie pozostaje już za wiele czasu..
Pokażę dzisiaj chustę którą zrobiłam jakiś czas temu a teraz  identyczną dziergam ponownie.Kupił ją ode mnie pewien Pan jak to określił dla swojej "Lubej",no niestety chusta zaginęła,została zgubiona lub ukradziono ją a Pani tak się do niej przywiązała że ten Pan zamówił kolejną-identyczną.





Wzór adamas-shawl pokazywany już wcześniej
Włóczka-1 moteczek Luny 550m/50g
Druty-4mm
Leciutka i mięciutka typowa mgiełka.


Przez najbliższe co najmniej 3 dni nie będę miała czasu na druty,będę zajmowała się tym:)

Mamy pasiekę,przed nami odbieranie miodu akcjowego.
Pozdrawiam gorąco Atina

19 komentarzy:

  1. bardzo ładna chusta pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna ta chusta a tą Lunę też mam i nie wiem co z niej zrobić-może też chustę
    Przyjemnej pracy w ogrodzie pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna chusta:)Życzę udanego miodobrania:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowna! jak wszystkie w Twoim wykonaniu:)
    A miodzik akacjowy........mmmmmm pycha:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna chusta, a o własnej pasiece to ja marzę:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna chusta.Ja miód kupuję przez cały rok bo tak lubimy!

    OdpowiedzUsuń
  7. miodek umm pyszota :))) a chusta jest śliczna :)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa jestem (jak to baba), czy Pan zamówił chustę w tajemnicy przed Lubą, żeby zrobić jej niespodziankę, czy na jej prośbę? :-))) Chusta bardzo piękna i nie dziwię się. Jeśli chodzi o miód, to ja nie jadam, ale widok takich słoiczków wywołuje we mnie bardzo pozytywne emocje. Podziwiam pszczółki za to, że to potrafią. Pozdrawiam i życzę obfitych zbiorów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już zaspokajam Twoją babską ciekawość:)))
      Pan zamówił chustę w tajemnicy przed Lubą bo jak stwierdził nie może patrzeć jak Jego kochanie cierpi.....A swoją drogą-aż dziw że są jeszcze tacy mężczyźni,znając mojego wręczył by mi kasę i powiedział -kup sobie.....

      Usuń
    2. Fakt, to bardzo romantyczna historia.... Mój mąż nawet by mi nie wręczał kasy. :-))) Żartuję, pod choinkę dostałam motowidło zrobione przez mojego teścia, ale mąż wszystko w tajemnicy zorganizował, zebrał materiały, wydrukował, jak ma to wyglądać. Byłam niesamowicie zaskoczona! Pozdrawiam :-))

      Usuń
    3. To też bardzo romantyczna historia...:)))
      Mój najszczęśliwszy byłby jakbym przestała dziergać i zajęłabym się Nim....ło matko,na starość domaga się tego jak małe dziecko:)))

      Usuń
  9. Miodzio, uwielbiam miodzio szczególnie podczas wybierania nawet z woskiem. Śliczna chusta. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mniodek ,mnia mnia to jest to co tygryski lubią :-)
    Szal poezja,widać że jest lekki jak mgiełka ,dmuchnąć i odleci

    OdpowiedzUsuń
  11. Chusta bardzo ładna, a miodek pycha i to w dodatku swój własny,mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo dziękuję za tak miłe komentarze...jeśli chodzi o miód to ja go nie lubię choć mam pod dostatkiem.Nie lubiłam miodu od dziecka....
    Pszczoły to wielka pasja mojego męża,do uli to ja się nie pcham ale przy wykręcaniu pomagam bo mamy przeszło 30 uli.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. piekna chusta...sliczna...i kolor bardzo ciekawy...a miod az slinka cieknie...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  14. Zazdroszczę miodu !!!!chusta jak babie lato o poranku z mojej ulubionej luny :)pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. mmmmmmm....miodek! Cudnie - własna pasieka! Pozdrawiam i zostaję na dłużej!

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudna chusta. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń