Dni coraz cieplejsze,niedługo ciepłe kurtki powędrują do szaf,więc czas zaopatrzyć się w coś lżejszego.Dlatego postawiłam na ponczo.Fotki tylko takie,wczoraj kiedy świeciło piękne słońce nie było nikogo w domu kto by mnie obfocił a dzisiaj od rana poda deszcz.
Włóczka to jak w tytule Magic wełna 100%,kupiona z zamiarem wydziergania sweterka,przeleżała w szafie od września.Zużycie 3,5 motka.
Uwielbiam poncza,nie krępują ruchów i co najważniejsze ukryją kilka zbędnych fałdek na brzuchu i bioderkach.W ubiegłym roku kiedy powróciłam do dziergania napaliłam się na ponczo,nie miałam za bardzo pojęcia jak je zrobić,szperałam,szukałam ....i powstało z dwóch prostokątów.O takie
Do niego takie mitenki
Ponczo sprawdziło się,szczególnie na chłodniejsze letnie i jesienne wieczory w ogrodzie przy grillu.
Bardzo dziękuję za wszystkie taki miłe komentarze moich prac,wciąż mi brakuje wiary że to co robię może się podobać
Pozdrawiam gorąco Atina
Też uwielbiam poncza i chusty,a Twoje są śliczne,szczególnie te w zestawie:)
OdpowiedzUsuńPiękne oba!
OdpowiedzUsuńFajne to ponczo. Bardzo lubię Magica. Uważam, że w tej cenie to jedna z najlepszych tęczowych włóczek dostępna w Polsce. A mitenki śliczne i puchate.
OdpowiedzUsuńPoncza super!!! Mitenki robiłaś z tej samej wełny co jasne ponczo? Wygląda na milusią. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo ta sama włóczka,Himalaya Ultra Kasmir,wyroby z niej są cieplutkie a jednocześnie bardzo leciutkie
UsuńMagic to moja ulubiona włóczka.Czy wydziergałaś to ponczo na okrągłych drutach?Wszystkie dziergadełka śliczne!Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńAnitko,psiaste dziergałam na okrągło,dodając oczka w co drugim okrążeniu
UsuńPodoba się,podoba...:)Oba poncza bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńTo pierwsze porywam jak nic :)) chociaż to drugie z mitenkami też niczego sobie :)))
OdpowiedzUsuńpodoba mi się pasiasty! będzie Ci ciepło, zastanawiam się tylko czy nie zmechaci się za bardzo bo nie mam doświadczeń z ta włóczką, jak zbadasz może coś na ten temat napiszesz?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Piękne ponczo, piękne! :-) Też już podobne popełniłam, ale oddałam koleżance, bo kolory mi nie bardzo pasowały. Ale mam kolejne moteczki i zdopingowałaś mnie, aby zacząć robótkę. Obiecałam sobie, że na wiosną będę nosić właśnie poncza, a nie żadne kurtki. Wełna ta troszkę się mechaci, ale w sweterkach chyba bardziej. To nie problem, można ogolić albo poskubać :-) Myślałam nawet o tym, żeby celowo zrobić za duże, a później lekko sfilcować. Nie trać wiary, dziergasz bardzo ładnie. NAPRAWDĘ! :-)))))
OdpowiedzUsuńDziękuję za słowa otuchy,z ust(klawiatury;))) takiej mistrzyni to komplement
Usuńsuper jest to ponczo ja też mam na takie ochotę pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńponcho świetne, będzie super na wiosnę!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie :))
OdpowiedzUsuńWspaniałe ponczo ,mitenki urocze !
OdpowiedzUsuń