środa, 20 lutego 2013

Wrzosowa mgiełka

Witam serdecznie:)
Może w końcu uda mi się zamieścić posta,od przeszło dwóch tygodni mam problemy z zasięgiem i jestem praktycznie odcięta od świata.Internet muli mi się niesamowicie ,przeglądanie waszych blogów jest praktycznie niemożliwe:(
W ubiegłam tygodniu skończyłam chustę dla koleżanki z liceum.Z Dorotką nie widziałyśmy się od czasów szkolnych,Ona wyjechała na drugi koniec Polski ale od czego jest Facebook ;)
Dorota wybrała kolor włóczki poleconej przeze mnie,wybrała wzór i tak oto powstała wrzosowa Haruni.


Na zdjęciu chusta i zadowolona właścicielka:)
Dorota zawodowo zajmuje się fotografią więc wcale mnie to nie dziwi że udało się Jej uchwycić kolor i lekkość chusty.Bo moje foty wyszły tak.
Jak same widzicie na moich fotkach chusta jest bardziej różowa niż wrzosowa.
Włóczka Kid Silk Dropsa 05 ciemny wrzos-zużycie 3 moteczki
Druty KP 4,5mm
Wyszła bardzo duża.
Ufff... chyba udało mi się napisać posta i nie uciekł mi zasięg a mam do pokazania jeszcze kilka zaległych prac bo dziergam cały czas i to bardzo intensywnie.
Pozdrawiam gorąco i wybaczcie że mnie nie ma u Was

32 komentarze:

  1. skąd ja znam taki rodzaj internetu :) chusta fajna, nawet bardzo i zdjęcia ciekawe szczególnie uśmiech właścicielki podkreśla jej wartość :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna chusta i prawdziwa mgiełka! Trudno się dziwić, że właścicielka tak bardzo zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna jak wszystkie Twoje dzieła. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna! Zazdroszczę właścicielce :D

    OdpowiedzUsuń
  5. piękna...faktycznie widać różnicę na zdjęciach:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna :-)
    Piękny kolor :-) Rewelacyjną chustę zrobiłaś :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest piękna... piękny wzór i kolor! Ja mam właśnie w planach nauke "dziurawego sztrykowania", ale jakoś strasznie boje sie tych ażurów, strasznie mi się to trudne wydaje... czy faktycznie tak jest? Bo jak łatwe to zaraz sie loguje do mojego ulubionego sklepu włóczkowego i dropsa jakiegoś nabędę na chustę:) Pozdrawiam mocno!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Anitko wybaczamy wybaczamy i czekamy na kolejne cuda bo ta chusta oj taka bardzo w moim guście :)) jest cudna;)) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  9. Chusta cudna i kolor mój ulubiony pozdrawiam Alicja

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładna chusta, pozwoliłam sobie obejrzeć więcej Twoich prac,i jestem pod wrażeniem, są śliczne.Będę tu zaglądała częściej, oraz zapraszam do siebie:)Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  11. Twoje zdjęcia pięknie pokazują wzór, a zdjęcia koleżanki, to co zaklęłaś w tych oczkach - magię przyjaźni.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna ta chusta, a kolor u mnie bardziej wrzosowy niż różowy.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna chusta !! Pozdrawiam Pstro

    OdpowiedzUsuń
  14. Anitko! Jesteś mistrzynią:) Chusta jest jak zwykle cudnaaaaaaa!!!!!
    Ja dziergam Revontuli i na początku było trudno ale teraz jest bajecznie prosta:)Serdeczne pozdrowionka:))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Haruni to majstersztyk dziewiarstwa!:) Chusta jest przepiękna i faktycznie wygląda, jak mgiełka.
    Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudeńko wydziergałaś. Uwielbiam takie mgiełki. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Chusta jest przepiękna, zwiewna , i eteryczna!!!
    :)
    Widać, widać ,że koleżanka zadowolona!!!
    Ja kiedyś miałam dwu miesięczny problem z internetem i odzwyczaiłam się od blogowania ;(
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Prześliczna:))Mam nadzieję,że już skończyły się kłopoty z zasięgiem,tak się jakoś porobiło ,ze bez internetu to człowiek odcięty od świata jest.Ale z drugiej strony ma więcej czasu na dzierganie:))

    OdpowiedzUsuń
  19. bardzo ładna chusta ma ładny kolor pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepiękna! Lekka i zwiewna - prawdziwa mgiełka.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jaka piękna!To pierwsze zdjęcie najpiękniej chyba oddaje urok :)

    OdpowiedzUsuń
  22. dziękuję raz jeszcze, Anitko :))

    OdpowiedzUsuń
  23. Twoje zdjęcia w niczym nie ustępują, tez pięknie oddają walory chusty. Ja jeszcze nie miałam w rękach tej niteczki, a Ty mnie zawsze tak kusisz, kusisz... ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ślicznie wyszła. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jestem pełna podziwu dla Twojego dzieła:)

    OdpowiedzUsuń