Entrelac po raz kolejny

Dzisiaj w scenerii zimowej,w noc sypło sniegiem lekki mróz od kilku dni trzyma nocami tak więc mamy zimę:) Skończyłam kolejną chustę entrelacową tym razem dla siebie w moich ukochanych brązach i beżach.

                                   

   Chyba żadne ze zdjęć nie oddaje w 100% rzeczywistego koloru.
Włóczka Magic Fine 50% wełna,50% akryl .Cudownie mięciutka,bardzo przyjemnie mi się z niej dziergało.
Zużycie około 1,5 motka na drutach KP 4,5 mm.
I teraz mam dylemat,nie ukrywam że liczę na wasze podpowiedzi.:)
Z czego zrobić czapkę do tej chusty??????
Ta włóczka odpada bo wyszyłby mi paski a pasków nie chcę,może być ewentualnie melanż brązów i beży.
Przeglądam pasmanterie i na nic nie mogę się zdecydować .
Tradycyjnie bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny na moim blogu.Ja ostatnio nie mam siły "biegać" po Waszych blogach już trzeci dzień pęka mi głowa....
pozdrawiam gorąco Anita