I tak oto na zamówienie dla Justynki powstała kolejna chusta Ashton Shawlette ,tym razem z cudownej włóczki Kid Silk Dropsa w kolorze wrzosowym.
Wyszła cudownie mięciutka taka do opatulenia się na nadchodzące chłody.
Dla Justynki zrobiłam jeszcze identyczną jak ta z mojego Candy -jakoś wcześniej nie było okazji pokazać jej,więc czynię to teraz :)
Kolorki wyszły trochę przekłamane ale zdjęcia robiłam "na szybko" a chusta już dawno jest u właścicielki -.Justynko dziękuję Ci bardzo:)))
I jeszcze podwójna tęcza -rzadki to widok a mi udało się taką uchwycić.Może to na szczęście.....
Pozdrawiam gorąco Anita
Nowe , stare, i tak cudowne :D lekkie i zwiewne, a ta pierwsza, taka puchata nawet :D cudna :D jak morska bryza :D
OdpowiedzUsuńChusty prześliczne.
OdpowiedzUsuńJeszcze na dodatek takie kolorki jak lubię :)
Pozdrawiam. Ola.
Obie piękne! Mam bzika na punkcie takich chust, i te kolory... I tak naprawdę nigdy nie wychodzą identyczne. Twoja każda jest arcydziełem w swoim rodzaju. Pozdrawiam i ściskam mocno w związku z wczorajszym postem. Cecylia!
OdpowiedzUsuńObie cudne:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki, Marlena
Piękne te chusty aż chce się nimi omotac a jesień już tuż tuż.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńSą piękne podziwiam - z KID Silka też uwielbiam dziergać :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo piękna:))))Pozdrowionka i buziaczki Anitko:))))
OdpowiedzUsuńPiękna! Jeszcze nie robiłam chusty z Kid Silka - 3 motki wystarczą?
OdpowiedzUsuńDopiero dzisiaj doczytałam poprzedniego posta... Cieszę się, że się udało!
Śliczne chusty
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Przepiękne te Twoje chusty, jak zwykle zresztą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
cudownie wyszło, nawet jesli to powtórka wzoru :)
OdpowiedzUsuńCudne chusty nie mogę sie doczekać kolejnych pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńTakie chusty jak Twoja są romantyczne i piękne, co mówię- przepiękne!
OdpowiedzUsuńPiękne Twoje chusty i takie dziergane sercem.Twój poprzedni post bardzo mnie wzruszył.Zdrowie jest bezcenne.Życzę Ci dużo siły i zdrowia.Tak trzymaj.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńoj śliczności już ja dobrze o tym wiem ;) .. a tak na marginesie przypomniałam sobie miałam odpisać na e-maila już lecę...
OdpowiedzUsuńWspaniała chusta :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękne:))
OdpowiedzUsuńŚliczne chusty, ach te kolory - cudo. Dziękuję za piękne zdjęcie tęczy - zachwycający widok. Pozdrawiam, dużo zdrówka życząc.
OdpowiedzUsuńPrześliczne chusty:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńTwoje chusty sa piekne, niewazne stare wzory, czy nowe sa naprawde takie piekkkkkne, ze chcialoby sie miec kazda, pozdrawiam cieplo i duzo radosci, pa, ania
Twoje chusty są cudowne, prawdziwe arcydzieła. Zycze powodzenia i dużo, dużo zdrowia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChusty wspaniałe, takie dopracowane. Życie jest z niespodziankami, jedne są dotkliwie bolesne - ale ... jest też podwójna tęcza. Specjalnie dla Ciebie. Pozdrawam
OdpowiedzUsuńChusty jak zawsze cudne są :)) Anitko zdrówka Ci życzę :)))) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńMam wrażenie ,że tworząc te chusty nie wkładasz w ich powstawanie tyle wysiłku , a przeciez na pewno tak nie jest , te wszystkie ązurki aby je nie pomylic trzeba uważac , sa jak mgiełka.
OdpowiedzUsuń