środa, 28 sierpnia 2013

Nic nowego

Dziergam cały czas,tylko brakuje mi jakoś motywacji żeby zabrać się za nowe wzory,więc są to same powtórki tego co juz było.
I tak oto na zamówienie dla Justynki powstała kolejna chusta Ashton Shawlette ,tym razem z cudownej włóczki Kid Silk Dropsa w kolorze wrzosowym.
Wyszła cudownie mięciutka taka do opatulenia się na nadchodzące chłody.
Dla Justynki zrobiłam jeszcze identyczną jak ta z mojego Candy -jakoś wcześniej nie było okazji pokazać jej,więc czynię to teraz :)
Kolorki wyszły trochę przekłamane ale zdjęcia robiłam "na szybko" a chusta już dawno jest u właścicielki -.Justynko dziękuję Ci bardzo:)))
I jeszcze podwójna tęcza -rzadki to widok a mi udało się taką uchwycić.Może to na szczęście.....
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa pod poprzednim postem,choć minęło już tyle lat staram się żyć normalnie a przypomina mi o tym zdeformowana czaszka,nawracające bóle głowy,lekki niedowład lewej strony ciała....no i ta data.
Pozdrawiam gorąco Anita

24 komentarze:

  1. Nowe , stare, i tak cudowne :D lekkie i zwiewne, a ta pierwsza, taka puchata nawet :D cudna :D jak morska bryza :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Chusty prześliczne.
    Jeszcze na dodatek takie kolorki jak lubię :)
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  3. Obie piękne! Mam bzika na punkcie takich chust, i te kolory... I tak naprawdę nigdy nie wychodzą identyczne. Twoja każda jest arcydziełem w swoim rodzaju. Pozdrawiam i ściskam mocno w związku z wczorajszym postem. Cecylia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne te chusty aż chce się nimi omotac a jesień już tuż tuż.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Są piękne podziwiam - z KID Silka też uwielbiam dziergać :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo piękna:))))Pozdrowionka i buziaczki Anitko:))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna! Jeszcze nie robiłam chusty z Kid Silka - 3 motki wystarczą?
    Dopiero dzisiaj doczytałam poprzedniego posta... Cieszę się, że się udało!

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne chusty
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne te Twoje chusty, jak zwykle zresztą :)
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. cudownie wyszło, nawet jesli to powtórka wzoru :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne chusty nie mogę sie doczekać kolejnych pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  12. Takie chusty jak Twoja są romantyczne i piękne, co mówię- przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne Twoje chusty i takie dziergane sercem.Twój poprzedni post bardzo mnie wzruszył.Zdrowie jest bezcenne.Życzę Ci dużo siły i zdrowia.Tak trzymaj.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  14. oj śliczności już ja dobrze o tym wiem ;) .. a tak na marginesie przypomniałam sobie miałam odpisać na e-maila już lecę...

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniała chusta :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne chusty, ach te kolory - cudo. Dziękuję za piękne zdjęcie tęczy - zachwycający widok. Pozdrawiam, dużo zdrówka życząc.

    OdpowiedzUsuń
  17. Prześliczne chusty:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Witaj,
    Twoje chusty sa piekne, niewazne stare wzory, czy nowe sa naprawde takie piekkkkkne, ze chcialoby sie miec kazda, pozdrawiam cieplo i duzo radosci, pa, ania

    OdpowiedzUsuń
  19. Twoje chusty są cudowne, prawdziwe arcydzieła. Zycze powodzenia i dużo, dużo zdrowia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Chusty wspaniałe, takie dopracowane. Życie jest z niespodziankami, jedne są dotkliwie bolesne - ale ... jest też podwójna tęcza. Specjalnie dla Ciebie. Pozdrawam

    OdpowiedzUsuń
  21. Chusty jak zawsze cudne są :)) Anitko zdrówka Ci życzę :)))) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam wrażenie ,że tworząc te chusty nie wkładasz w ich powstawanie tyle wysiłku , a przeciez na pewno tak nie jest , te wszystkie ązurki aby je nie pomylic trzeba uważac , sa jak mgiełka.

    OdpowiedzUsuń