Kupiłam ją z ciekawości ze względu na na kolorowe zgrubienia.
Nic szczególnego,robione francuzem na okrąglo.
Spodobały sie dziewczynom i tak oto powstały kolejne,już w styczniu.
Czerwony dla bratowej.
Ecru dla bratanicy.
Dziaraglo sie bardzo przyjemnie i szybko,włoczka gruba i druty też.
Na czapkę zużyłam 1 motek-druty 6mm i 7 mm
Na kominy po 2 motki-druty 7mm
Są to moje prace 4,5 i 6 w rocznym wyzwaniu.
Pozdrawiam gorąco i życzę udanego weekendu.
Anita
Potwierdzam, że ta włóczka jest bardzo fajna. Strojna przede wszystkim.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Bardzo dekoracyjna włóczka !
OdpowiedzUsuńFajne, a ta biala wyglada jakby bylam malutkimi bursztynami posypana...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSame śliczności. Bardzo ciekawa ta włóczka. Serdecznie pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie włóczka wygląda interesująco i super prezentuje się w gotowych kompletach. Mnie przypadła do gustu czerwona i acri.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Efektownie wyszło! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńwesoła, kolorowa ......już wiosna u Ciebie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajne otulenia .
OdpowiedzUsuńSuper kolorowo
OdpowiedzUsuńpozdrawiam I.
Ciepłe, radosne. Ładne. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo oryginalnie!
OdpowiedzUsuńFajna włoczka, taka wesoła :)
OdpowiedzUsuńBuziaki, Marlena